Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:39

Montaż podłogi drewnianej

Montaż podłogi drewnianej można przeprowadzić na różne sposoby. Najważniejsze, aby wykonać go starannie i zgodnie z najważniejszymi zasadami mocowania takich podłóg. Drewno to materiał trwały, ale nie wybacza błędów tak montażowych, jak i eksploatacyjnych.
Montaż podłogi drewnianej

Podłogi drewniane to często stosowane rozwiązanie aranżacyjne w naszych wnętrzach. Przedstawiamy poniżej najważniejsze i doświadczalnie sprawdzone zasady ich montażu. Pozwoli to inwestorowi na łatwiejsze poradzenie sobie z tym zadaniem (jeśli prace wykonuje samodzielnie) lub skutecznie dopilnować wynajętą ekipę. Tak czy tak – efektem ma być elegancka, funkcjonalna i trwała podłoga.

 

Kiedy rozpoczynać prace?

Najlepiej wtedy, kiedy inne prace w pomieszczeniu są już zakończone.

Pomieszczenie (np. pokój) musi być suche i (prze)wentylowane, a temperatura w nim panująca powinna wynosić co najmniej 10°C, ale jeszcze lepiej, by była wyższa – specjaliści sugerują, że optymalna to 18–23°C.

Inna ważna sprawa to wilgotność podłoża cementowego – nie może być za duża. Kiedy tak się dzieje, wykorzystujemy poliuretanowy grunt odcinający i montujemy podłogę nie później niż dobę po tym zabiegu. Paczki z deskami podłogowymi otwieramy przed montażem – wcześniejsze otwarcie może spowodować zawilgocenie lub przypadkowe uszkodzenie desek.

 

Podłoga pływająca

Na suchym i równym podłożu kładziemy folię izolacyjną zabezpieczającą przed wilgocią. – Zalecamy folię o grubości 0,2 mm, którą układa się na zakładkę o szerokości około 30 cm. Nie zapominajmy o folii przy krawędziach ścian, należy ją położyć powyżej wysokości listew, a przed ich zamontowaniem jej nadmiar po prostu odciąć. Następnie na folii kładzie się podkład piankowy lub korkowy, który tłumi kroki i zwiększa komfort użytkowania podłogi. Na tak przygotowanym podłożu można już układać podłogę – tłumaczą eksperci z firmy Kopp.

Montaż podłogi powinniśmy rozpocząć od dłuższej ściany w pomieszczeniu i pamiętać o zachowaniu szczeliny dylatacyjnej pomiędzy podłogą a ścianą (o szerokości około 1 cm).

Pierwszą deskę układamy tak, aby górny zamek znajdował się od strony ściany. Ostatnią deskę w pierwszym pasie musimy dociąć, uwzględniając szczelinę dylatacyjną. W kolejnym rzędzie układanie rozpoczynamy deską, która pozostała z przycięcia. Pamiętajmy, że połączenia krótszych desek z sąsiadujących rzędów powinny być przesunięte w stosunku do siebie przynajmniej o 20 cm. Wtedy uzyskujemy największą wytrzymałość podłogi. Ważne jest także, aby cięć dokonywać od strony lakierowanej, aby uniknąć uszkodzenia powierzchni użytkowej podłogi. Ostatni rząd desek wymaga precyzji. Deski należy bardzo dokładnie zmierzyć i przyciąć. Odcinać powinniśmy część deski z zamkiem dolnym. Gdy skończymy układanie całej podłogi, usuwamy kliny dylatacyjne (pozwalają zachować szczelinę dylatacyjną podczas montażu) oraz mocujemy listwy przypodłogowe do ściany. Nie należy ich montować bezpośrednio do podłogi – tłumaczą cytowani eksperci.

Praca ma mieć łagodny i delikatny przebieg, siłowe rozwiązania są nie do przyjęcia.



Drewno na podłogę – praktyczne uwagi

Montaż powinniśmy rozpocząć od sprawdzenia dostarczonych paczek, czy nie uległy uszkodzeniu w trakcie transportu. Nie otwierajmy paczek z deskami przed montażem, ponieważ mogą wchłonąć wilgoć i odkształcić się, a odkształcone nie nadają się do ułożenia.

Paczki przechowujmy zawsze w pozycji poziomej, nigdy nie stawiajmy ich w pozycji pionowej – to może spowodować deformację desek.

Drewno jest materiałem naturalnym i w poszczególnych paczkach mogą pojawić się deski o widocznie innej barwie lub posiadające inne usłojenie. Absolutnie nie stanowi to wady produktu, ale niektórym osobom może się to nie podobać. W trakcie montażu warto więc przejrzeć deski z kilku paczek i ułożyć je tak, aby tony różnych odcieni ładnie ze sobą współgrały. W miejscach, gdzie będą stały meble, i pod schodami (czyli tam, gdzie podłoga jest niewidoczna) można umieścić deski, które najmniej nam się podobają, np. posiadają intensywne usłojenie albo spore sęki. Warto o tym pamiętać, bo może się tak zdarzyć, że ostatnie deski będą montowane przy wejściu do salonu – a mogą to być akurat takie, których odcień czy rysunek słoi w widoczny sposób odbiega od pozostałych, a nie będziemy mieli już możliwości zamiany.

Źródło: Kopp


Klejenie podłogi

Klejenie to inna metoda montażowa. I w tym przypadku zaczynamy od przygotowania podłoża. Ważna uwaga dotyczy podłoża słabego i pylącego – w takiej sytuacji niezbędne jest zastosowanie najpierw gruntu poliuretanowego. Co do samego kleju – dwuskładnikowy klej poliuretanowy sprawdza się jak należy, bo świetnie wiąże.

Klejenie podłogi należy rozpocząć od równomiernego naniesienia kleju na podłoże przy pomocy odpowiedniej szpachli zębatej. Prawidłowe rozprowadzenie kleju jest konieczne, aby zapewnić prawidłową siłę mocowania. Klej nakładamy tylko na takiej powierzchni, na jakiej będziemy w stanie ułożyć deski zanim klej zacznie zasychać. Deski układamy bezpośrednio na świeżo nałożoną warstwę kleju i dociskamy, lekko przesuwając. Wszelkie zabrudzenia powierzchni parkietu klejem powstałe podczas montażu należy bezzwłocznie usuwać przed związaniem kleju, używając środka czyszczącego zalecanego przez producenta kleju. Posadzkę trzeba obciążyć na czas schnięcia kleju, wykorzystując do tego na przykład pojemniki z klejem lub paczki z deskami. Poza tym, aby posadzka została prawidłowo przyklejona na całej powierzchni i nabrała równomiernej wilgotności, należy pomieszczenie pozostawić puste na okres od 24 do 48 godzin. Gdy klej wyschnie, usuwamy kliny dylatacyjne i mocujemy listwy przypodłogowe bezpośrednio do podłogi – tłumaczą eksperci z firmy Kopp.

Eksploatacja podłogi

Wieloletnia trwałość podłogi jest możliwa do osiągnięcia, ale pod pewnymi warunkami. Po pierwsze – temperatura. Optymalna to około 20°C, przy czym dopuszczalne jest kilkustopniowe odchylenie w górę lub dół.

Druga sprawa, to wilgotność względna w pomieszczeniu. Sugeruje się, by była ona rzędu 45–60%. – W sezonie grzewczym wilgotność powietrza może spaść do tak niskiego poziomu, że deski ulegną przesuszeniu, w efekcie czego powstaną między nimi szpary. Głównym problemem w przypadku pomieszczeń niezamieszkanych jest brak naturalnych źródeł wilgoci, co w przypadku utrzymywania w sezonie grzewczym temperatury około 20°C prowadzi do nadmiernego spadku wilgotności powietrza. Zbyt niska wilgotność sprzyja przesychaniu drewna i powstawaniu wad posadzki w postaci odkształceń i pęknięć elementów oraz wyjątkowo szerokich szczelin pomiędzy deskami. Z tego powodu korzystniejsze jest utrzymywanie w niezamieszkanych pomieszczeniach niższej temperatury powietrza (około 10°C) oraz stosowanie nawilżaczy powietrza – przestrzegają nasi eksperci.

Podłogi nie należy przykrywać folią, trzeba też uważać, by nie zniszczyć jej mechanicznie.

JL

Źródło: Lubelski Poradnik Budowlany


GDZIE KUPIĆ PODŁOGĘ DREWNIANĄ?

Lista polecanych firm

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze